sobota. po prostu sobota.

Jutro niedziela - czas na zwiedzanie! Jedziemy do Parku Narodowego Nyungwe, zatem musimy wstać mniej więcej o 4:30. Wpis więc będzie niezbyt długi.

Dziś pozostaliśmy w pobliżu sanktuarium. Ksiądz Zdzisław oprowadził nas po terenie pallotyńskim i opowiedział o planach rozwoju infrastruktury sanktuaryjnej - teren jest conajmniej nierówny, spacer nie należał do najłatwiejszych ;) 
Jako, że sobota to było trochę wypoczynku, była Fanta, Fanta Cola, Fanta Sprite i Tonic. No i jeszcze edycja limitowana - Fanta Ekstrakt z Landrynek, ulubiony napój Ani :) :) :) 
Odwiedziliśmy pocztę (może ktoś dostanie pocztówkę?), daliśmy upust naszym potrzebom zakupów, walizki wypełniają się pamiątkami i prezentami!

Oczywiście w czasie mszy, adoracji, różańca pamiętamy o Was, drodzy Czytacze tego bloga :) To niesamowite, jaką moc daje wspólna modlitwa, czujemy też wsparcie płynące do nas z Polski i reszty świata :) 











Komentarze