"mój Ty mały gołąbeczku..."
Dzisiejszy dzień, zapowiadał się normalnie- czyli modlitwa, praca i wygłupy. Sumie było to wszystko, ale jeszcze doszły takie elementy, które nadały kolorytu temu dniu.
Poszlismy na budowę domu pani Angeliki- tym razem kontynuowaliśmy tynkowanie domu wewnątrz i byliśmy świadkami wstawiania drzwi i okien. Nam pozostało tynkowanie błotną zaprawą. Jutro mamy zanieść tam cysternę;)
Po południu dziewczyny przygotowały niespodziankę jubilatce Agacie Małgorzacie, która dzisiaj skończyła swoją "osiemnastkę" (kolejną ;)). Agata musiała przejść szlak śladem kopert i zadań. Na koniec odebrała przesłanie od samego Pallottiego i trafiła na miniprzyjęcie urodzinowe w naszej stołówce.
Wieczorem czekała na nas jeszcze jedna niespodzianka- siostra Anna przygotowała wielki gar gołąbków z wołowym farszem. Pozostało tylko wytłumaczyć Rwandyjczykom, że gołąbki nie są zrobione z gołębiego miejsca;)
Agata:"Ania nie wygłupiaj się, jesteśmy poważne w tym wieku"
Ania:"Daj spokój, jeszcze nie mam 18"
"nie mam czasu bo rzucam błotem"
Ania:"Agata ludzie z DA WT pewnie są z nas dumni"
Agata:"Daj spokój to błoto mi sie klei- nawet w moje urodziny"
Katarzyna:"Patrzcie dzieci, jaki mam fajny aparat"
Dzieci:"o co chodzi temu panu z tyłu?"
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj5eof3gfB8jqm_E0QaZqflCOYuhyCdovP61vwKyLh_ygADSNYHEmR0iDpD9ZmCrEJLGh1BrhuMhgG8OMunUEZWcXv1vltcOaSevvP7bSb276MRGRmNTJ9BBWxpwZsMYO5v3EhPILWTq1a2/s320/IMG_2730.jpg)
"Dziewczyny z błotem" plus Seba
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEijkcgDN0Js_vlu2V9XCndE-UPZc6ES7F1Fs7m4eIqplZNaDRaNKaeWuWVC8N8Mu6gWLw3HX-0bXutZcZANQuVzGUO3FDJ-yvo1JHn5kpycI_OGIc41ADk4bXnDMjM-EuHTPqnxzN2_4Z70/s320/IMG_2731.jpg)
tak się wprawia okna i drzwi
tak się robi PR według agencji archeologicznej DR.MICH
ten instrument, zrobiony z trzciny, ma struny także z trzciny naciągnięte na poprzeczne paliki. Chłopacy potrafią na nim grać i do tego nieźle śpiewać.
zdrowotne okłady z błotnej zaprawy- już niedługo w każdej Biedronce
Okazało się, że wolnych chwilach Agata oddaje się pielęgnacji szczypiorku i roszpunki.
Agata: "Od dziś już na zawsze- 18 lat i ani dnia więcej"
kleryk Jakub: "Cztery Osiemnastki?"
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh7q7NdpKdwJ4EhRJbe7DE1i2Wi3-RwF6HmV1SGI3cZmfWybNLf6ENj4yffJnM7lg80EzHayvP0UWp8brItRmwNP6wLQKUJsxcwye77tWwUXo8GFro3N9zOGZIrfGxzAhGhvv20QhzFaFIU/s320/20170802_152228.jpg)
Nasz pomnik świętego Wincentego Pallottiego miał dla Agaty przekaz z Nieba
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi6TqXAqN3td8AXkJKtZX1CC81LrMFecnJxMHcLK8HMmaM3RYuWmEzJYH_L3ehGJHXEGC6bbKO955NRJYRh2-_A85ZXBVX7kJSEeDllwL7xX4GrU3as_3IU-_rEShtgXa7rboidKry_dvvU/s320/IMG_2756.jpg)
Tak- 18 plus VAT
A siostra Anna tak dzisiaj śpiewała: "oj Maluśki, Maluśki- mój ty gołąbeczku"
p.s. zjedliśmy na kolację ledwo trzecią cześc z tego garnka
Solidnie napisane. Pozdrawiam i liczę na więcej ciekawych artykułów.
OdpowiedzUsuń